Forum dyskusyjne mieszkańców szóstej klatki bloku 405

ja bym zalozyla kamere

popieram jadwige

Witam. Nareszcie się jednoczymy już myślałam, że walczę sama. Byłam u dzielnicowego nikt do tej pory nie złożył oficjalnego zgłoszenia a wszystkie osoby  interweniujące nie chcą podpisać się pod protokołem. Przecież dokładnie wiemy kto robi te imprezy podejrzewam, że większość nazwisk też. Kamery świetny pomysł, ale wspólna interwencja międzysąsiedzka będzie bardziej skuteczna.

Moim zdaniem, monitoring nie jest głupim pomysłem. Z tego co mi wiadomo kilka z bloków na naszym osiedlu zostało w nie wyposażone. Oczywiście wiąże się to z niewielką dopłatą do czynszu, ale sądzę iż jesteśmy w stanie przeboleć dodatkowe parę złotych dla spokoju, ciszy i czystości. Kamery obsługiwane są z centrali firmy ochroniarskiej i w razie potrzeby, wysyłany jest patrol interwencyjny. Samodzielne zwracanie uwagi naszej rozbrykanej klatkowej młodzieży nie przyniesie żadnych efektów a może poskutkować zasłużoną w ich mniemaniu zemstą w postaci zniszczonych, pomazanych drzwi albo uszkodzonym samochodem, które większość z nas trzyma zaraz pod klatką. Nasze "kochane" słupki wystając pod drzwiami wejściowymi, doskonale widzą, kto czym podjeżdża i ja osobiście nie odważyłbym się na interwencje właśnie z tego względu. Jeżeli pomysł spotka się z zainteresowaniem, w poniedziałek pofatyguję się do administracji, w której mam bliską znajomą, żeby dowiedzieć się więcej szczegółów związanych z instalacją monitoringu. Pozdrawiam!

Na początku byłem sceptycznie nastawiony do sprawy kamery ale po przeczytaniu postu Kasi_kolasi, moje zdanie na ten temat zmienia się. Duże brawa dla niej za dobre wyjaśnienie tego jak to by miało wyglądać. Myślę, że to dobry kierunek do pomyślenia dla nas. W dodatku rozpracowany już, jak pisze, przez inne bloki.

Do Kasi_kolasi: Jeśli masz możliwość uzyskania od znajomej szczegółów to myślę, że wszyscy będą ci bardzo wdzięczni.
Pozdrawiam i miłego weekendu.

Nie wiem, czy to forum jeszcze żyje, ale spróbuję przekazać informację. Ostatni wybryk tj. podpalenie stojącej pod pomieszczeniem zsypowym kanapy, przelało u większości szalę goryczy. Nasza klatka stała się punktem przy którym przystają zdumieni przechodnie, podziwiając piękne, wypalone wzory na elewacji. Odwiedziłam dzisiaj w-ce prezesa administracji w sprawie założenia monitoringu. Temat jest do załatwienia. Jeżeli chodzi o kwotę, jaka zostałaby doliczona do czynszu, musimy wstrzymać się do poniedziałku, gdyż osoba odpowiedzialna jest obecnie na urlopie. Prosiłabym wszystkich entuzjastów pomyłu, aby w przypadkowych rozmowach miedzysąsiedzkich, poruszały ten temat. Nie każdy jest bywalcem forum a im szybciej temat zostanie przez wszystkich przemyślany, tym szybciej sprawa kamer znajdzie swój finał i może ograniczy imprezki i ciągłą dewastację klatki szóstej.. Pozdrawiam!